Wysłany: Śro Lut 09, 2011 20:37 Temat postu: List Otwarty
Witam serdecznie!
Ostatnimi czasu rzadko się udzielam na forum, bo jak ktoś wcześniej ujął lepiej nieodzywać się wcale jak się nie ma nic do powiedzenia. Niestety kilka spraw się zebrało i właśnie dlatego postanowiłem zabrać głos. Chciałem poruszyć kilka spraw, które pewnie dla niektórych okażą się nie mało sensowne.
1. Domofon, a właściwie jego przeniesienie. Z tego co pamiętam na zebraniu ponad 0,5 roku temu ustalono, że nastąpi jego przeniesienie. Co z tym się dzieje i czemu tak długo? Korzystając z okazji przeniesienia może warto byłoby zainstalowanie czujnika ruchu na włączanie światła w przedsionku przy skrzynka pocztowych?
2. Reklamacje Allcon. Czas leci niemiłosiernie i niedługo będziemy musieli wszystkie „fuszerki” Allconu naprawiać na własny koszt. Mam na myśli przede wszystkich moje weekendowe odkrycie: przesączanie się wody w piwnicy. Jest to ewidentna wina złej izolacji budynku…
Wyrwany piorunochron nad lokalem 30;
Przeciekający daszek nad wejściem do budynku oraz zła jego izolacja/ wypoziomowanie, nadmiar wody leci na elewacja przez co osłabia ją a z czasem spowoduje przy występowaniu mrozu jej destrukcje
Pękniecie na parterze przy wejściu do budynku;
Inne pęknięcia oraz sprawy wynikłe podczas przeglądu budynku;
Odchodząca boazeria na zewnętrznym poszyciu dachu od strony budynku C.
3. Rozoranie trawnika oraz zniszczenie chodnika przez podwykonawcę Allconu na jesieni 2010, Czy taki bałagan długo będzie? Co z nierównym chodnikiem oraz brakami (w okolicach „rzeczki”?
4. Zniszczona / niszczona droga dojazdowa na skraju ze straszakiem przez podwykonawców „straszaka”. Kto i na czyj koszt naprawi zapadające się kostkę?
5. Rozorany trawnik przez ciężki sprzęt wynajęty przez Teda podczas akcji „zima tysiąclecia”
6. Czy w końcu otrzymamy odpowiedź od Teda co składa się na tzw. Utrzymanie terenów zielonych bo ja nie zauważyłem by coś się działo w kwestii pielęgnacji?
Może zamiast płacić niemały haracz za zieleń Tedowi warto pomyśleć o firmie, która będzie opiekowała się doraźnie naszą zielenią i przy okazji zaprezentują mieszkańcom rozwiązanie problemu powstawania bagienek pod oknami – poprzez odpowiednio dobraną kompozycje roślinną – są rośliny które wchłaniają nadmiar wilgoci z gleby.
7. śmietnik. W związku z tym, że mam okna na śmietnik a główny blat kuchenny akurat przy tym oknie obserwuję, że mieszkańcy budynku E (nr 56) coraz częściej i chętniej wrzucają śmieci do naszego (wspólnego z C (nr 55)) swoje śmieci oraz odpady budowlane – za które jak wiemy trzeba więcej płacić. Wiadomo niektórzy wrzucają tam gdzie mają bliżej.. a jest bliżej nie da się ukryć.. Pozostaję jeszcze sprawa załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych w wiacie przez różnych dostawców typu RTV euro-agd czy taxi.. Zapytani dlaczego to robią robią wielkie oczy jakby fakt oddawania moczu na cudzą własność był czymś oczywistym i całkowicie normalnym.. Jeżeli tak jest to proponuję powieśić tabliczkę że w środku budynku jest cieplej i nie będzie groziło to przeziębieniem pęcherza / 4 liter..
Może warto pomyśleć o zamykaniu na klucz a kopie przekazać śmieciarzom oraz stałym poszukiwaczom skarbów, w ten sposób unikniemy zbędnej dewastacji.
8. szlaban. Może dobra sprawa, może zła. Wielu o nim już napisało na forum. Moim zdaniem jest jeden zasadniczy problem a mianowicie brak możliwości przejścia sucha nogą bez pilota w kieszeni. Przecież nie każdy z nas jest zmechanizowany a niektórzy by dojść na autobus potrzebują przejść obok.. niebrudząc sobie zbytnio obuwia
9. Cisza nocna. Rozumiem, że regulamin ustanowiony swoje życie swoje.. a może dla nie potrafiących się dostosować do norm przyjętych wymierzyć jakąś karę.. chociażby finansową..
10. Ławka przed budynkiem.
Oj brakuje jej czasami
11. Obsrane i obsrywany trawnik przed budynkiem D (nr 57) przez pieski właścicieli innych budynków – głównie C (nr 55) – biały/ecru Golden oraz biały, mały terier a także budynku E – York. Proponuje by właściciele piesków płacili pewną kwotę, która w całości zostanie przeznaczona na pojemniczki na torby na psie kupy. Jak przyjadą do Was znajomi i zobaczą takie pojemniki stwierdzą, że żyjemy na cywilizowanym osiedlu, gdzie mieszkańcy, Zarządy Wspólnot oraz Zarządca troszczą się o dobry wizerunek. Z reszta z tego co mi wiadomo, Straż Miejska z przyjemnością wlepi mandat w wysokości 500 PLN za nieposprzątanie po swoim zwierzaczku. Jak sytuacja się nie zmieni udostępnię im zdjęcia. Moim zdaniem nie widzę problemu by przejść się kawałek dalej (poza obręb trawników osiedla) i tam umożliwić pieskowi toaletę.
Wg mnie są to sprawy całkowicie normalne, niestety zawsze znajdzie się jakiś oszołom, który wyśmieje, a może on nie potrafi dojrzeć, że są osoby którym zależy na tym by wszystkim żyło się piękniej taniej i bezproblemowo, a wierze, że większość tak chce żyć.
Jak brudno to wartość waszych lokali spada i jakbyście chcieli sprzedać to nikt nie chciałby żyć w syfie i bałaganie wśród sąsiadów, którzy nie potrafią się dogadać na temat elementarnych spraw.
Dziękuję za uwagę.
Pozostaję chętny do współpracy. Jeżeli jest potrzebna moja pomoc proszę o kontakt na priv.
Pozdrawiam serdecznie,
R. _________________ Airwick odświeżacz do ust
Dołączył: Nie Cze 13, 2010 15:19 Posty: 31 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Czw Lut 10, 2011 12:47 Temat postu: Dzięki za wypunktowanie :)
Hej,
Dziś napisałam do administracji w sprawie śmietników bloku E. Zgadzam się, że wyrzucanie ich do śmietników bloków C i D to pomysł nie do przyjęcia. Mam nadzieję, że uzyskam jakieś konkretne informacje od administracji.
Jeśli chodzi o załatwianie potrzeb fizjologicznych przez pracowników firm dostawczych to przyznam, że jestem mocno zaskoczona, aczkolwiek wierze, że takie ekscesy mają miejsce. Niestety jako klienci tych firm nie bardzo mamy wpływ na zachowanie ich pracowników. Jedynym wyjściem w moim odczuciu jest zwracanie im uwagi. Tyle.
Wysłany: Czw Lut 10, 2011 22:00 Temat postu: Re: List Otwarty
ale o co wy się ściskacie teraz na nowo? Przecież było już dawno temu i to po kilka razy już chyba wyjaśniane, że ZA WSZYSTKIE ŚMIETNIKI PŁACI PO RÓWNO CAŁE OSIEDLE i że nie ma najmniejszego znaczenia, gdzie kto co wyrzuca. Nie będę przeorywał się teraz przez forum w poszukiwaniu wątka, ale jakoś niedawno nawet się o to burzył niejaki ostatni_sprawiedliwy, że będzie wyrzucał śmieci gdzie mu się żywnie podoba, bo ma bliżej czy tego typu brednie, nieważne.
Oczywiście mija pare miesięcy i dyskusja na nowo o tym samym, a sprawa dawno wyjaśniona. Karitei, panienko nie trudź się z pytaniem Teda, już było wyjaśniane.
Dołączył: Nie Cze 13, 2010 15:19 Posty: 31 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pią Lut 11, 2011 12:42 Temat postu: Re: List Otwarty
@paki74
Po pierwsze: nie jestem dla Ciebie Panienką.
Po drugie: Pytam o co chcę i kogo chcę. Odpowiedź dostałam, nie wymagało to trudu.
Po trzecie: Każdy Twój post utwierdza mnie w przekonaniu, że jesteś jakimś maluczkim lubiącym utarczki słowne chłoptasiem (odpowiedź do panienki), więc może daruj sobie. Cytując wielkich: "Kończ... waść! wstydu... oszczędź!"
Po czwarte: Dzięki za wskazówkę odnośnie płatności.
Wiek: 41 Dołączył: Wto Mar 18, 2008 10:20 Posty: 330
Wysłany: Pią Lut 11, 2011 21:01 Temat postu: Re: List Otwarty
Może jest tak w przypadku normalnych śmieci, ale za odpady budowlane wyrzucane do zwykłych koszów są naliczane niesamowite pieniądze i warto zwracać na to uwagę
Co do reklamacji i robienie ich przez allcon... My się osobiście długo naczekaliśmy aż nam naprawili (naprawią) wszystko (tapety np były robione jakiś miesiąc może dwa temu dopiero a trochę już tu mieszkamy, inne rzeczy nadal czekają na realizację, także musisz uzbroić się w cierpliwość niestety, ale fakt wszystko do protokołu zgłosić trzeba, my łaziliśmy tez po poddaszu i po dachu, na poddaszu znaleźliśmy wciśnięty worek ze śmieciami robotników (wyszło dopiero na zdjęciach, bo ciemno tam niestety) na dachu parę "końcówek" od komina było do zrobienia (trochę nie były zamontowane tylko włożone), przy piwnicy pod schodami nie było fug i ściana mokra itp Także faktycznie warto wybrać się z większą ilością sąsiadów i każdy niech ogląda a Wasz zarząd spisuje
Powodzenia
Wysłany: Sob Lut 12, 2011 14:19 Temat postu: Re: List Otwarty
Niedawno (ale przed twoim listem) mieliśmy zebranie zarządu budynku D.
Też uważamy, że TED za długo przeciąga sprawę przeniesienia domofonu. Uchwała była podjęta więc to jest tylko kwestia podjęcia działań przez administratora. Postaramy się przyspieszyć ich działanie.
Mokrą posadzkę w piwnicy zgłosiłem p. Waldkowi kilka dni temu. Obiecał zająć się tematem wraz z kierownikiem budowy i powiadomić nas o szczegółach. Jeszcze nie dostałem odpowiedzi.
Na zgłaszanie reklamacji mamy 3 lata więc póki co nie grożą nam naprawy na koszt wspólnoty. Poza tym wszystko poza tą boazerią i drogą zostało zgłoszone więc nie grozi nam przeterminowanie. Mówiłeś mi wcześniej o tej boazerii ale tego nie zgłosiłem bo nic nie byłem w stanie wypatrzeć a inni członkowie zarządu też nic nie zauważyli. Proponuję się spotkać żebyś mógł mi pokazać dokładnie o które miejsce chodzi.
Allcon i TED robią drobne naprawy - tapeta, drzwi wiaty, oświetlenie itp. Ociągają się z trudniejszymi naprawami mimo kilkukrotnych upomnień. Michał szykuje do nich pismo więc jeszcze będziemy ich o to cisnęli.
Wszystkie usterki są na bieżąco zgłaszane. Nie są tylko niestety od razu naprawiane.
Zieleń i chodniki też oczywiście zgłaszaliśmy. Pewnie będą naprawiane na wiosnę.
Niestety coraz bardziej my, jako Zarząd, odnosimy wrażenie, że nasz administrator nie wykonuje należycie swoich obowiązków.
To oni powinni wychwytywać wszelkie usterki i dbać o należyty stan budynku i otoczenia.
W tej chwili wygląda to tak, że my musimy im wszystko zgłaszać, wytykać, pokazywać a i tak większość rzeczy mimo ponawiania zgłoszeń nie jest robiona.
Niestety nie dysponujemy nadmiarem wolnego czasu, więc i "pilnowanie" TED-a nie jest zbyt skuteczne.
Po prostu brakuje nam czasu na ciągłe ponaglanie, monitowanie itp.
Wystarczająco dużo tracimy czasu np. na zgłaszanie nie działającego światła. Osoba sprzątająca powinna to wychwycić i zgłosić konserwatorowi i powinno być to natychmiast naprawione a nie dopiero po moim zgłoszeniu.
Nie do wszystkiego się odniosłem bo w tej chwili jestem zbyt zmęczony. Mam bardzo absorbującą pracę, która pochłania także mój wolny czas. Chciałem tylko odpisać, że niektóre z poruszonych przez Ciebie tematów są wiadome nam oraz administratorowi i z czasem zostaną uregulowane.
Cieszę się, że zebrałeś wszystkie zastrzeżenia w formie jednego listu. Takie podsumowanie bardzo nam się przyda.
Wysłany: Sob Lut 12, 2011 22:33 Temat postu: list otwarty
jeżeli chodzi o nieświecące światło w pionie,jak wszedłem na klatkę,zadziałałem natychmiast,włączając bezpiecznik w szafie elektrycznej,poza tym wszelkie nieprawidłowości zgłaszam od ręki komu trzeba-w poniedziałek zadzwonie do administratora i porozmawiam o sprawach,które tu zostały poruszone,niestety ludzi z wielkogabarytowymi odpadami nie zdołam powstrzymać i wychwycić(musiałbym nic nie robić-tylko stać na straży przy śmietniku non stop)
Wysłany: Nie Lut 13, 2011 12:37 Temat postu: Re: List Otwarty
Witam Panie Karolu.
Akurat pisząc o świetle miałem na myśli sytuację, gdy przez kilka dni w wiatrołapie włącznik światła był częściowo zdemontowany, a po uzupełnieniu przycisku nadal bodajże przez 2 dni nie działał.
Bardzo dobrze, że czyta Pan forum ponieważ wie Pan, co boli mieszkańców.
Mam nadzieję, że zgłasza Pan (i będzie zgłaszał) administratorowi wszelkie zauważone nieprawidłowości i usterki.
Powiem w imieniu mieszkańców, iż właśnie m. in. po to płacimy za administrowanie budynkiem, by takie "drobiazgi" były załatwiane bez naszej interwencji. W dodatku sprawnie i w możliwie najkrótszym przedziale czasowym.
Pozdrawiam
Wysłany: Nie Lut 13, 2011 13:22 Temat postu: list otwarty
W dniu dzisiejszym dzwoniłem do p.Waldka i poinformowałem go ,o kilku sprawach poruszanych na forum ,co do włącznika zgłosiłem sprawe od razu do konserwatora-to nie jest tak,że nie wiem co dzieje się na osiedlu-przeglądam forum,poza tym rozmawiam z lokatorami na codzień,jeżeli jednak ktoś miałby jakieś uwagi,chciał coś zgłosić-codziennie jestem na osiedlu,a mój nr tel to 660 663 009-pozdrawiam
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.