Wiek: 37 Dołączył: Nie Kwi 12, 2009 11:01 Posty: 147 Skąd: Witomino, a od jakiegoś czasu Habenda :P
Wysłany: Pon Lip 26, 2010 17:05 Temat postu: Re: Blok D - śmietnik, oraz inne sprawy...
Cobra, Rincewood, forumowe trole tak mają, a jedyną metodą na trole jest....
A co do pretensji... Przecież Ostatni_sprawiedliwy otrzymał zawiadomienie o zebraniu, wie więc też co na nim było Zgrywus jeden ;]
A właśnie... mam nadzieję, bo nie było na zawiadomieniu, a na zebraniu i owszem, że nasz Ostatni_Sąsiad pamięta o upływających na dniach gwarancjach... bo będzie nasza wina, że mu nie przypomnieliśmy i złego allconui niefajnego zarządcyi pogodyi urlopu....
Wysłany: Wto Sie 10, 2010 13:39 Temat postu: cisza cisza na forum
Luuuddzieeee co za cisza..., wyczerpały Wam się tematy do rozmów??? Nie widzicie dalszego sensu.. nic was nie intryguje etc..??? _________________ Airwick odświeżacz do ust
Dołączył: Nie Lis 15, 2009 9:36 Posty: 28 Skąd: Gdańsk-Chełm
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 17:09 Temat postu: Re: Blok D - śmietnik, oraz inne sprawy...
a co tu dalej pisać skoro tyle propozycji rozgrzebało się na zebraniu a efektów żadnych??
1. mówiliśmy o panelu ozdobnym na wiatę śmietnikową
2. o zagospodarowaniu dodatkową zielenią wiaty śmietnikowej
3. o znaku teren prywatny przy wjeździe
4. o domofonie
5. o dłużnikach
Oczywiście potrzebne jest utworzenie odpowiednich "ustaw" a zebrania w tym roku to pewnie nie będzie......???
A na koniec i tak "ostatni UKRYTY sprawiedliwy" wyleci ze swoimi farmazonami
Jeśli kogoś uraziłem w swojej wypowiedzi to bardzo mi przykro i przepraszam
Wiek: 37 Dołączył: Nie Kwi 12, 2009 11:01 Posty: 147 Skąd: Witomino, a od jakiegoś czasu Habenda :P
Wysłany: Pon Wrz 20, 2010 21:16 Temat postu: Re: Blok D - śmietnik, oraz inne sprawy...
Mam nowy pomysł na "problem", nie umniejszając oczywiście rzeczywistych problemów.
Cytat:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8399574.html Historię jak z horroru przeżyła w swojej toalecie 73-letnia mieszkanka śródmieścia Wrocławia. Gdy podniosła klapę od ubikacji zobaczyła w środku sporej długości węża.
Przerażona kobieta natychmiast zamknęła klapę i zaczęła dzwonić do straży miejskiej i policji. Razem z mundurowymi do mieszkania przyjechał weterynarz, który wyciągnął gada z sedesu. - Okazało się, że jest to dwumetrowa anakonda, wąż z gatunku dusicieli. - powiedział w rozmowie z TOK FM nadkom. Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji.
Żyjące w Ameryce Południowej anakondy zamieszkują bagna, mokradła i rzeki, świetnie pływają i mogą długo wytrzymać pod wodą. Zwierzę prawdopodobnie więc przepłynęło rurami kanalizacyjnymi z innego mieszkania. Gad trafił już do wrocławskiego ogrodu zoologicznego, a policjanci ustalają, kto jest jego właścicielem.
Starsza pani przeżyła... bo miała opuszczoną klapę od sedesu....
Apel do sąsiadów posiadających anakondy - opuszczajcie klapy aby bydle Wam nie uciekło
Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać. Ten news osłodził mi humor za cały dzień ps, przy artykule są zdjęcia - groza.
Wysłany: Śro Gru 29, 2010 8:16 Temat postu: ale o co chodzi?...
Wczoraj weszlismy do naszego bloku i ze zdziwieniem zauwazylismy wielkie dziury w scianach na klatce schodowej, zaraz na wprost wejscia (czesc zaszpachlowana na bialo, czesc nieruszana), pytamy co sie stalo w te swieta?
Wysłany: Śro Gru 29, 2010 8:44 Temat postu: sciana
Zaczęli po Świętach. Pytałam fachowca, który tam działał. Podobno zmieniają tę kolorową dekorację. Z czyjej inicjatywy? Nie mam pojęcia. Nie oglądałam dotychczasowej zbyt dokładnie, ale nie zauważyłam specjalnie wyraźnych śladów zniszczenia. _________________ woalka
Wysłany: Sob Sty 01, 2011 18:32 Temat postu: Re: Blok D - śmietnik, oraz inne sprawy...
Tapeta odchodziła i Allcon miał to poprawić. Problem był zgłoszony w czasie przeglądu budynku.
Najwyraźniej zabrali się do tematu na poważnie i nie tylko postanowili podkleić ale zerwali całą tapetę, przygotowali ścianę, pomalowali... oby nie zapomnieli przykleić nowej tapety
Dołączył: Wto Sie 19, 2008 8:28 Posty: 15 Skąd: Gdańsk-Morena
Wysłany: Czw Sty 13, 2011 21:23 Temat postu: Klucz do wózkarni
Drodzy Sąsiedzi,
ja trochę z innej beczki
Zwracam się z prośbą do życzliwych sąsiadów posiadających klucz do wózkarni o udostępnienie go "na chwilkę" (kwestia dorobienia) w godzinach popołudniowych.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.