Wysłany: Sob Lut 01, 2014 22:28 Temat postu: Zabezpieczenia budynku oraz pomysł monitorignu
Witam.
Zgadzam się z pomysłem wymiany zamków w drzwiach wejściowych, po wprowadzeniu się ostatnich mieszkańców.
Natomiast gruntownie przemyślał bym temat monitoringu przez WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW.
Oprócz tego uważam, że trzeba zwrócić uwagę na ważną rzecz.
Pilnujmy, żeby nie otwierać drzwi wejściowym obcym ludziom, to jest bardzo ważne.
Chciałbym również zwrócić państwa uwagę na pewną sprawę.
W zamku wejściowych, konkretnie na jego elemencie ruchomym widać ślady włamania.
Jeżeli nie zabezpieczymy drzwi jakąś blaszką, czy też w inny przemyślany sposób, dostanie się do klatki będzie banałem dla włamywacza, ponieważ nawet zamknięte drzwi da się parę milimetrów uchylić - a to wystarczy.
Sugerował bym zorganizować spotkanie mieszkańców naszego budynku (K), bądź następne spotkanie naszej wspólnoty
Wysłany: Nie Lut 02, 2014 7:32 Temat postu: Re: Zabezpieczenia budynku oraz pomysł monitorignu
Piszę z innego bloku, ale na naszym osiedlu - wspólnota to jeden blok. Jeżeli chcecie zainstalować monitoring na wspólny parking, to wtedy trzeba zorganizować spotkanie wszystkich zainteresowanych wspólnot. Pzdr
Wysłany: Nie Lut 02, 2014 22:15 Temat postu: Re: Zabezpieczenia budynku oraz pomysł monitorignu
Cobra napisał:
Piszę z innego bloku, ale na naszym osiedlu - wspólnota to jeden blok. Jeżeli chcecie zainstalować monitoring na wspólny parking, to wtedy trzeba zorganizować spotkanie wszystkich zainteresowanych wspólnot. Pzdr
Nasza wspolnota obejmuje dwa budynki tj. J i K _________________ Budynek J
Wysłany: Wto Lut 04, 2014 8:59 Temat postu: Re: Zabezpieczenia budynku oraz pomysł monitorignu
Uważamy tak samo, lepiej dobrze zabezpieczyć klatkę i drzwi wejściowe, wyrobić sobie nawyk nie wpuszczania obcych niż wydawać kasę na kamery. Z doświadczenia, jeśli będzie włamanie to i tak nie będzie tego na kamerach. Monitoring parkingu to już inna sprawa, przede wszystkim najpierw niech się wszyscy wprowadzą i wypowiedzą, możenie wszyscy tego będą chcieli. Monitoring to nie tylko kamery ale abonament za to ze jakiś dziadek przyjedzie na interwencję, trzeba to dobrze przemyśleć. tak samo jak trzeba przemyśleć sprawę dojazdu straży pożarnej pod bloki za szlabanem. Nie każdy ma 2 piloty w domu, by wybiec i otworzyć szlaban dla wozu bojowego czy też karetki!
Wysłany: Wto Lut 04, 2014 15:07 Temat postu: Re: Zabezpieczenia budynku oraz pomysł monitorignu
Jak już niejedna osoba wspominała... monitoring ma za zadanie niektórych "złoczyńców" odstraszyć, a nie czynnie przeciwdziałać kradzieżom i aktom wandalizmu, bo w tym drugim po prostu się nie sprawdza.
Chciałbym jednak przestrzec niektórych przed... nadgorliwością.
Dziś rano zostawiłem otwarte drzwi, oczywiście tylko zewnętrzne, które każdy może otworzyć od zewnątrz, tylko na chwilę, by ułatwić sobie wejście do budynku z 2,5-metrowymi listwami, które wyjmowałem z samochodu i ktoś zamknął je zanim zdążyłem przejść do parkingu i z powrotem.
BTW: Jak przyjedzie wóz bojowy, to szlabanem się nie przejmie, nie będzie czekał na to, aż ktoś im podniesie szlaban. _________________ Budynek K.
Wysłany: Śro Lut 05, 2014 20:20 Temat postu: Re: Zabezpieczenia budynku oraz pomysł monitorignu
Szlaban działa na podobnej zasadzie jak zamek do drzwi.
Jeśli wzywamy karetkę czy straż pożarną, normalną rzeczą jest że otwieramy im drzwi - nie widzę powodu, dla którego nie mielibyśmy robić tego ze szlabanem.
W skrajnych sytuacjach (np. gdypłonie pół osiedla) myślę, że szlaban to najmniejszy problem. Plusem jest też to, że wielu sąsiadów ma okna wychodzące na szlaban.
Co do mojego poprzednika - zgadzam się z faktem, że nie należy przesadzać (np z zamykaniem drzwi jak ktoś coś nosi), natomiast wiele razy byłem świadkiem sytuacji gdzie panowie fachowcy po wyniesieniu swoich rzeczy do samochodu nie raczyli wrócić i pozamykać drzwi, stąd pewnie ta nieumyślna przesada.
Wysłany: Sob Lut 08, 2014 11:32 Temat postu: Re: Zabezpieczenia budynku oraz pomysł monitorignu
Witam serdecznie sąsiadów,
moim zdaniem monitoring nie jest u nas koniecznością, reszta bloków jakoś funkcjonuje bez tego wynalazku. Są to dodatkowe wydatki, jak ktoś już wspomniał koszt samej instalacji oraz późniejszy abonament, utrzymanie sprzętu, serwerów, itd. Podzielam również zdanie niektórych, co do niskiej skuteczności/efektywności monitoringu w przeciwdziałaniu przestępczości/kradzieży, czy też późniejszym wykrywaniu sprawców. Jak dla mnie wydawanie pieniędzy na coś pełniącego głównie funkcję 'straszaka' mija się z celem. Nie znam opinii wszystkich sąsiadów na ten temat, ale znam już kilka przeciwników tego pomysłu. Ja np. kupując tu mieszkanie, miałem świadomość, że kupuję je w bloku bez monitoringu.
Dlatego też, skoro może nie dojść do realizacji projektu monitoringu, może należałoby zmniejszyć fundusz remontowy, który bez udziału wielu mieszkańców został powiększony, w celu gromadzenia środków właśnie na monitoring (tak chyba komuś powiedział TED). Budynki są nowe, na gwarancji, wobec czego w tym okresie f. r. powinien być niższy, a dodatkowe środki można we własnym zakresie przeznaczyć np. na lepsze zamki, drzwi (?) i przede wszystkim solidne ubezpieczenie.
Druga sprawa, faktycznie w drzwiach do klatki sch. są ślady włamania na zamku, a skrzydło prawe nie jest zbyt stabilne, nie pamiętam niestety czy tak było na samym początku (te niestabilne drzwi).
Wysłany: Pon Lut 10, 2014 2:27 Temat postu: Re: Zabezpieczenia budynku oraz pomysł monitorignu
by otworzyc szlaban trzeba podejsc mniej wiecej do rogu chodnika na przeciw bloku 50, gdzie zreszta ostatnio upadlam na bok z powodu oblodzenia chodnika. jednak bez pilota szans nie ma na jego podniesienie. co do funduszu remontowego jestem z mezem jak najbardziej za zmniejszeniem glownie ze wzgledu na 3letnia gwarancje na mury i chyba 5 lat na okna. lepiej by bylo ubezpieczyc dzialke na oc jakby ktos sie polamal na oblodOnym chodniku. niestety odsniezanie lezy na posesji a za to wlasciciele odpowiadaja.
Wysłany: Pon Lut 10, 2014 11:50 Temat postu: Re: Zabezpieczenia budynku oraz pomysł monitorignu
Proszę nie przypinać do funduszu remontowego etykiety z napisem "składka na monitoring".
Co do zmniejszenia funduszu, to jestem przeciwny. Gwarancja gwarancją, a oświetlenie w korytarzach nadaje się do wymiany/modernizacji - koszt nie jest mniejszy, niż w przypadku monitoringu. Kasę zawsze jest na co wydać (np. niegłupi byłby pomysł wymiany drzwi przy domofonie na trudniejsze do sforsowania czy poszukania rozwiązania, które mechanicznie wspomogłoby działanie wentylacji). Klatka schodowa też już miejscami nadaje się do naprawy.
Nie chciałbym, że by za 5-10 lat był dylemat, czy naprawiać np. spartaczoną elewację (mówię czysto teoretycznie), czy chodnik, bo ludzie zaczną sobie na nim łamać kostki, bo nie ma kasy na obie operacje, a na składkę nie ma szans przy mentalności Polaka.
Wyższy fundusz remontowy w tej chwili pozwoli też na jego obniżenie w przyszłości.
Wysłany: Pon Lut 10, 2014 17:52 Temat postu: Re: Zabezpieczenia budynku oraz pomysł monitorignu
Fundusz remontowy, jak sama nazwa wskazuje ma służyć do przeprowadzania remontów, a monitoring jest inwestycja, na która trzeba zbierać pieniądze oddzielnie-potrzebna uchwała za zebraniu wspólnoty na stworzenie takiego funduszu inwestycyjnego. Polecam coś takiego - u nas było przez 5 lat, zwiekszylisny bezpieczeństwo, czujniki ruchu na klatkach pozwalające zaoszczędzić parę złotych na kosztach prądu-może powróciły do tego na zebraniu wspólnoty.
Nie wiem jak macie ustalone, ale moim zdaniem 50 gr/m2 na fundusz remontowy jest jaknajbardziej ok. Zobaczycie że za 3-4 lata będzie chcieli odświeżyć klatkę, a koszt tego jest nie mały.
Wysłany: Pią Lut 14, 2014 15:15 Temat postu: Re: Zabezpieczenia budynku oraz pomysł monitorignu
z tego co mi wiadomo to jest to troszkę więcej niż 50 gr, co do czujek ruchu jestem za, bo czasem zgaśnie światło w połowie korytarza i trzeba skradać się do własnych drzwi, niestety jest to koszt braku okien na klatce schodowej. Co do bezpieczeństwa to złodziej jak będzie chciał to przejdzie przez każde drzwi, co do alarmu, to oni wiedza kto ma atrapę a kto aktywny, wystarczy żeby dostał się na klatkę i miał odpowiedni sprzęt i wie nawet jaki masz kod do alarmu. Najlepszym zabezpieczeniem jest poznać swoich sąsiadów i zwrócić uwagę na to co się dzieje w twoim bloku i na twoim pietrze, co do połamanych kostek, to warto jest mieć OC wspólnoty. Niestety nie wiem kto odśnieżał i jak ale niestety bark boli mnie do dziś!
Dołączył: Nie Paź 06, 2013 22:03 Posty: 22 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Wto Lut 18, 2014 21:53 Temat postu: Re: Zabezpieczenia budynku oraz pomysł monitorignu
Witam
Chciałbym niektórych z Państwa uspokoić, wcale nie jest powiedziane że fundusz remontowy już jest przeznaczony na monitoring,
Zanim zostanie podjęta jakakolwiek decyzja co do inwestycji zebranych pieniędzy na pewno wcześniej zostanie to rozpatrzone na zebraniu.
Zarząd wspólnoty utworzył dla lokatorów adres e-mail oraz skrzynkę na listy abyście dzieli się z nami sugestiami oraz problemami. Nie chodzi o to by poruszać problemy tylko na forum.
Nam również zależy aby na naszym osiedlu i w naszych mieszkaniach mieszkało się nie tylko bezpiecznie, ale również w czystości, spokoju oraz odpowiednim komforcie.
Realia są takie że chociaż wszystko wydaję się czasem proste nie zawsze jest, często wymaga czasu, odpowiednich pism, głosowania itd.
Jeśli już jesteśmy przy sprawie dla większej ilości mieszańców jak monitoring, czy też zabezpieczanie klatki, pamiętajmy że puki co nie mamy jeszcze uzbieranych funduszy, a na pewno nikt nie będzie zadowolony aby na starcie już wspólnota brała kredyt.
Jeśli chodzi o policje, karetkę, straż pożarną czy inne instytucje mają problem z trafieniem do nas z tytułu słabego oznaczenia na mapie (mało który gps odnajduje wszystkie bloki), ale również oznaczenie na budynkach jest mało widoczne. Bloki do których jest dojazd przez uliczkę między blokami może powinny wystosować odpowiednie pismo do miasta aby zmieniono nam tablice z nazwy ulicy na tablicę z nazwą ulicy oraz numerami bloków. Inaczej zostanie nam poprawić widoczność naszych numerów na blokach.
Szlaban jest słaby, pilnowanie otwieranie go gdy ktoś potrzebuje pomocy nie zawsze może sie udac chociaż miło ze strony sąsiadów którzy taką pomoc dostrzegają, ale czy jest też inny sposób?
Za każde spotkanie na świetlicy musimy jako wspólnota zapłaci chyba że mamy się spotkac w piwnicy? na ulicy?.
Wysłany: Śro Paź 12, 2016 0:14 Temat postu: Re: Zabezpieczenia budynku oraz pomysł monitorignu
Myślałem, że w długim czasie po odbiorze budynku sytuacja się uspokoi, ale jednak akty wandalizmu występują.
Od czasu wprowadzenia się ktoś ukradł kołpak z jednego należącego do nas samochodu.
Z drugiego zniknęła ramka lewego światła przeciwmgłowego, a o jej uzupełnieniu przeze mnie w niedługim czasie zniknęła prawa. Innego dnia ktoś oblał mi całą przednią część samochodu colą. Czyżby ktoś zazdrościł 10-letniego samochodu?
Ciekaw jestem, czy Wam sąsiedzi zdarzają się podobne problemy na naszym parkingu. _________________ Budynek K.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.