Wysłany: Śro Lut 26, 2014 14:49 Temat postu: Re: administracja
Moim zdaniem również wygodniej, jeśli czynsz rozkłada się na cały rok.
Ty patrzysz na to tak, że okres bez ogrzewania jest, żeby oszczędzać... ja to widzę tak, że zimą mam dość innych wydatków. _________________ Budynek K.
Wysłany: Czw Lut 27, 2014 23:09 Temat postu: Re: administracja
nie wiem kto z was wymyslil te kwoty za ogrzewanie. ale mozna po 1 sezonie oplacanym ryczaltem sprawdzic co sie oplaca. nasi znajomi na strzezonym osiedlu z bramami, cieciowkami, windami z metrazem 60+zarzadzanych przez patronusa placa tyle.czynszu co my za niecale 48 bez wind i hal garazowych, bez bram ogrodzen i cieciowki. bloki maja 5 lat a fundusz to ok 18 zl przy jej metrazu. ogrzewanie to ok 80 gr za metr i maja delikatne nadplaty, za to woda podgrzanie to ok 17 zl za m3 wiec trzeba zadac pytanie tedowi dlaczego placimy za malo.
Wysłany: Pią Lut 28, 2014 6:42 Temat postu: Re: administracja
mdw5013 napisał:
nie wiem kto z was wymyslil te kwoty za ogrzewanie. ale mozna po 1 sezonie oplacanym ryczaltem sprawdzic co sie oplaca. nasi znajomi na strzezonym osiedlu z bramami, cieciowkami, windami z metrazem 60+zarzadzanych przez patronusa placa tyle.czynszu co my za niecale 48 bez wind i hal garazowych, bez bram ogrodzen i cieciowki. bloki maja 5 lat a fundusz to ok 18 zl przy jej metrazu. ogrzewanie to ok 80 gr za metr i maja delikatne nadplaty, za to woda podgrzanie to ok 17 zl za m3 wiec trzeba zadac pytanie tedowi dlaczego placimy za malo.
W naszych blokach nie ma mozliwości rozliczania ogrzewania ryczałtem - tylko z podzielników (oczywiście w pierwszym roku grzewczym - Allcon wprowadził ryczałt z uwagi na to, iż mieszkanie trzeba wygrzać, a miał doświadczenia na innych blokach iż ludzie oszczedzali i mieli przysłowiowego "grzybka" w nowym mieszkaniu). To czy płacimy cąły rok czy przez okres zimowy - decyzja Wspólnoty (u nas płacimy tylko w miesiacach zimowych, a opłata stała przez cały rok)
Co do funduszu remontowego - to że płacą 18 zł to wychodzi 30 gr/m2. Kwestia wspólnoty. U moich znajomych płacą 1 zł/m2 bo tak chciała wspólnota... u nas jest 50 gr/m2 - tutaj chciałem poinformować, iż z funduszu remontowego nie można wykonać monitoringu - bo to jest inwestycja i jest potrzebne osobne subkonto w księgach rachunkowych. Nasza wspólnota miała dodatkową opłatę przez 3 lata - było to 20 gr/m2 jak dobrze pamietam.
Co do podgrzania wody - mieszkamy i współpracujemy z TED juz 5 lat i nigdy, powtarzam nigdy nie było problemów z rozliczeniem wody... nadmieniam że koszt podgrzania to tylko koszt podgrzania - do tego trzeba doliczyć metr zimnej wody i mamy faktyczny koszt metra szesciennego ciepłej wody. Faktyczny koszt sprawdzę i podam dzisiaj wieczorem.
Co do ogrzewania - iż płacą 80 gr/m2 to co z tego? Każdy płaci tyle ile zużyje. Chciałbym zauważyć, iż po pełnym roku obliczeniowym za ogrzewania, zarządca musi zamówić moc cieplną na przyszły rok i taka jest dostarczana. I za tą moc musi zapłacić wspólnota poprzez przeliczenia ze współczynników każdego mieszkanca i ciepło z części wspólnych. Do tej pory Wspólnota nie ma zastrzeżeń do rozliczenia ciepła przez TED. U mnie w mieszkaniu chciałbym płacić "tylko" 80 gr/m2 miesiecznie, ale jest to całkowicie nierealne.
Co do czynszu - musimy tutaj rozgraniczyc dwie rzeczy - opłaty na rzecz utrzymania wspólnoty i opłaty indywidualne (o tych się nie dyskutuje
Na rzerz utrzymania wspólnoty wchodzi: administracja, utrzymanie czystości na terenie wspólnoty, utrzymanie terenów zielnowych na terenie wspólnym, konserwacja, przeglądy, media części wspólnych etc. I teraz: wysokość tej części jest uzależniona od kilku aspektów, np. utrzymanie czystości klatek - określona stawka za m2 jest różna w zależności od częstości sprzątania i takie tam podobne - u nas w bloku B mamy sprzątane 3 razy w tygodniu - naprawdę czystość klatki jest moim zdaniem na wysokim poziomie. I można tak dalej wymieniać...
Aby porównywać oferty "czynszu" - opłat - na rzecz utrzymania wspólnoty należy porównać co wchodzi w skład takiej opłaty, jaka jest jakość oraz zakres prowadzonych czynności - jak to mówią - diabeł tkwi w szczegółach. I wtedy przystąpić do porównywania.
Dołączył: Pon Sie 24, 2009 22:46 Posty: 18 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pią Lut 28, 2014 11:22 Temat postu: Re: administracja
Nie potrafię oprzeć się wrażeniu, że ktoś na forum uparcie usiłuje zrobić smród wokół TEDa tylko po to, żeby wcisnąć w jego miejsce jakiegoś własnego, zaprzyjaźnionego czy spokrewnionego zarządcę.
W poniższych tabelkach wyliczone ile płacimy całościowo jako wspólnota za poszczególne koszty utrzymania części wspólnych i administrację.
Poniżej również porównanie zaliczek płaconych przez nas na CO z szacunkowym (bardzo zgrubnie) rocznym kosztem ciepła.
Wyliczone oszacowanie kosztu ogrzewania jest na jeden budynek.
Co do ciepłej i zimnej wody nie ma co dyskutować, to są koszty indywidualne. Każdy może poprosić o zaliczkę, jaka mu odpowiada.
Można polemizować z większością tych kosztów. Na pewno wiele da się negocjować. Ale nazywać je absurdalnymi i oczekiwać zmniejszenia o połowę to gruba przesada.
Wysłany: Pią Lut 28, 2014 13:36 Temat postu: Re: administracja
Do kosztów jeszcze trzeba dodać utrzymanie terenu wspólnego i placu zabaw oraz modernizacja terenu zielonego, co nie zostało wyżej wymienione.
Co do czepiania się Teda, to po to mamy wolny rynek, żeby była konkurencja i żeby nam nie podnosili cen w nieskończoność. Zastanawianie się czy są inni, tańsi zarządcy jest chyba rzeczą normalną. Po co płacić więcej skoro, jeżeli jest taka możliwość to, można mniej.
Tylko potrzeba dogadania wszystkich wspólnot i jednej obrotnej osoby, która rozesłałaby zapytania do innych zarządców, wtedy mielibyśmy pełen obraz co do konkurencji.
Wysłany: Pią Lut 28, 2014 13:45 Temat postu: Re: administracja
dovedove napisał:
Co do czepiania się Teda, to po to mamy wolny rynek, żeby była konkurencja i żeby nam nie podnosili cen w nieskończoność. Zastanawianie się czy są inni, tańsi zarządcy jest chyba rzeczą normalną. Po co płacić więcej skoro, jeżeli jest taka możliwość to, można mniej.
Tylko potrzeba dogadania wszystkich wspólnot i jednej obrotnej osoby, która rozesłałaby zapytania do innych zarządców, wtedy mielibyśmy pełen obraz co do konkurencji.
Jakie podnoszenie cen? Chcialbym poinformować iż już leci 6 rok jak pracujemy z TED-em i nie mieliśmy żadnej podwyżki odnośnie zarządzania, utrzymania czystości i terenów wspólnych. Tylko są podnoszone opłaty za wodę ciepło, śmieci etc , czyli to co jest nałożone od góry i nie zależne od TEDA.
Wysłany: Pią Lut 28, 2014 22:34 Temat postu: Re: administracja
Cobra napisał:
dovedove napisał:
Co do czepiania się Teda, to po to mamy wolny rynek, żeby była konkurencja i żeby nam nie podnosili cen w nieskończoność. Zastanawianie się czy są inni, tańsi zarządcy jest chyba rzeczą normalną. Po co płacić więcej skoro, jeżeli jest taka możliwość to, można mniej.
Tylko potrzeba dogadania wszystkich wspólnot i jednej obrotnej osoby, która rozesłałaby zapytania do innych zarządców, wtedy mielibyśmy pełen obraz co do konkurencji.
Jakie podnoszenie cen? Chcialbym poinformować iż już leci 6 rok jak pracujemy z TED-em i nie mieliśmy żadnej podwyżki odnośnie zarządzania, utrzymania czystości i terenów wspólnych. Tylko są podnoszone opłaty za wodę ciepło, śmieci etc , czyli to co jest nałożone od góry i nie zależne od TEDA.
Gdy kupowaliśmy mieszkanie to czynsz za mieszkanie 50 m2 podano nam z Alconu 350 zł niecałe z ogrzewaniem i zaliczka na podgrzanie wody, dla m,nie to jest duza róznica to co teraz dostałam do zapłacenia. przy minimalnym zurzyciu wody i ogrzewania wychodziło mi niecałe 300 zł czynszu a nie 400, ktoś kłamał lub nie był świadom stawek na osiedlu. jednak mam jasne słoneczne i bardzo ciepłe mieszkanie, wieczorem gdy wychodziłam pomimo awarii ogrzewania było 19,9 st C, a na zewnatrz ok 3
Dołączył: Pon Sie 24, 2009 22:46 Posty: 18 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pią Lut 28, 2014 23:35 Temat postu: Re: administracja
Niestety, od takich drobnych tricków zwiększających zysk nie stroni żaden deweloper, również Allcon.
Podobne brzydkie haczyki zastosowali narzucając swojego notariusza - chyba najgorszego w trójmieście czy sprzedając sieć szkieletową osiedla zewnętrznej firmie, przez co teraz wszyscy muszą się bujać z Vectrą.
Wysłany: Sob Mar 01, 2014 7:17 Temat postu: Re: administracja
dovedove napisał:
Co do czepiania się Teda, to po to mamy wolny rynek, żeby była konkurencja i żeby nam nie podnosili cen w nieskończoność. Zastanawianie się czy są inni, tańsi zarządcy jest chyba rzeczą normalną. Po co płacić więcej skoro, jeżeli jest taka możliwość to, można mniej.
Tylko potrzeba dogadania wszystkich wspólnot i jednej obrotnej osoby, która rozesłałaby zapytania do innych zarządców, wtedy mielibyśmy pełen obraz co do konkurencji.
Bez sensu jest robić "przetargi" zarządców. "Najtańsi" wcale nie oznaczają "najlepsi". Budowlańcy żeby tylko wygrać przetarg budowy dróg na euro2012 też dawali najniższe ceny - wiadomo jak się to dla nich skończyło. Nie oszukujmy się - trzeba znaleźć złoty środek między ceną a jakością! Według mnie TED spełnia to kryterium. Mam wrażenie że gdyby niektórzy tylko mogli, to w ogóle zrezygnowaliby z większości opłat wspólnych, bo przecież nie korzystają:
- śmieci przecież można spakować w bagażnik i wywieźć samemu;
- jak ktoś nie ma dzieci to nie będzie płacił za plac zabaw;
- po tej trawie która tam rośnie to ja nie przeszedłem ani razu, więc odejmę sobie za nią - przecież nawet nie muszę nawet na nią patrzeć.
Wysłany: Sob Mar 01, 2014 8:21 Temat postu: Re: administracja
Oczywiście się z Tobą zgadzam. Trzeba mieć jednak porównanie żeby stwierdzić, czy Ted to "złoty środek". Jak będą konkretne liczby, to wystawimy zarządcy ocenę. Mówienie, że jest najlepszy za tą cenę, bo jest, mnie nie przekonuje.
Wysłany: Sob Mar 01, 2014 10:13 Temat postu: Re: administracja
mdw5013 napisał:
Cobra napisał:
dovedove napisał:
Co do czepiania się Teda, to po to mamy wolny rynek, żeby była konkurencja i żeby nam nie podnosili cen w nieskończoność. Zastanawianie się czy są inni, tańsi zarządcy jest chyba rzeczą normalną. Po co płacić więcej skoro, jeżeli jest taka możliwość to, można mniej.
Tylko potrzeba dogadania wszystkich wspólnot i jednej obrotnej osoby, która rozesłałaby zapytania do innych zarządców, wtedy mielibyśmy pełen obraz co do konkurencji.
Jakie podnoszenie cen? Chcialbym poinformować iż już leci 6 rok jak pracujemy z TED-em i nie mieliśmy żadnej podwyżki odnośnie zarządzania, utrzymania czystości i terenów wspólnych. Tylko są podnoszone opłaty za wodę ciepło, śmieci etc , czyli to co jest nałożone od góry i nie zależne od TEDA.
Gdy kupowaliśmy mieszkanie to czynsz za mieszkanie 50 m2 podano nam z Alconu 350 zł niecałe z ogrzewaniem i zaliczka na podgrzanie wody, dla m,nie to jest duza róznica to co teraz dostałam do zapłacenia. przy minimalnym zurzyciu wody i ogrzewania wychodziło mi niecałe 300 zł czynszu a nie 400, ktoś kłamał lub nie był świadom stawek na osiedlu. jednak mam jasne słoneczne i bardzo ciepłe mieszkanie, wieczorem gdy wychodziłam pomimo awarii ogrzewania było 19,9 st C, a na zewnatrz ok 3
Droga sąsiadko... mi również mówili że będzie i co z tego? skoro koszt podgrzania wody poszedł o 10 zł/m3 w ciągu 3-4 lat... smieci z 14 poszły na 30 zł... ogrzewanie poszło do góry... opłaty TED NA TYM SAMYM POZIOMIE OD POCZATKU NASZEJ WSPOLNOTY. W ciągu tych 6 lat urodziła mi się córeczka, co spowodowało wzrost zużycia wody - i co mam zrobić? Powiedzieć Allconowi że na 50m2 powinno być maksymalnie czynszu 350 zł/m2 a mam więcej?
Sa na pewno na osiedlu mieszkańcy (rodzina 2+1) gdzie przy mieszkaniu 50 m2 w zime płacą po 350 zł czynszu miesięcznie...
Wiec jakie pretensje do TED'a? Ze miejskie spółki podnoszą ceny? Co do tego ma TED? Proszę rozróżnić opłaty, które ponosimy.
Przecież jako wspólnota możecie obnizyc sobie koszt sprzątania klatki - np. sprzątanie klatki raz na miesiąc... i zyskacie na tej usłudze 80%... można wymieniać... możecie nie opłacać usługi konserwacji i wyznaczyć jednego mieszkanca który będzie wszystko naprawiał... itd...
Wysłany: Sob Mar 01, 2014 11:36 Temat postu: Re: administracja
dovedove napisał:
Oczywiście się z Tobą zgadzam. Trzeba mieć jednak porównanie żeby stwierdzić, czy Ted to "złoty środek". Jak będą konkretne liczby, to wystawimy zarządcy ocenę. Mówienie, że jest najlepszy za tą cenę, bo jest, mnie nie przekonuje.
Tylko żeby stwierdzić czy innni zarządcy będą wspomnianym "złotym środkiem" to oprócz kwestii finansowej musielibyśmy porównać JAKOŚĆ świadczonych usług. A jak porównać jakość jak się nie ma z nią do czynienia? Opinie innych ludzi mogą być mylące, zwłaszcza jeżeli tych ludzi jest mało.
Internet to specyficzne medium. Mało kto chce wystawić opinię dobrą. Dlatego tak mało jest wpisów że Ted zrobił coś fajnego. Zdecydowana większość loguje się i zostawia wpisy wtedy kiedy poszło coś nie po ich myśli - "ale ich teraz zwyzywam za to co mi zrobili".
Podsumowując - żeby znaleźć najlepszego zarządcę, trzeba by ich wszystkich po kolei testować, a to jest niemożliwe. Uważam że skoro trafiliśmy na dobrego zarządcę (no szczerze - zły nie jest), to powinniśmy się cieszyć. Zmieniając i testując możemy wpaść w bagno. Co innego gdyby co chwilę był z nim problem
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.